klucz do przyjaźni c.d.

Wcześniejsza kartka pt. "klucz do przyjaźni" chyba się spodobała co po niektórym. Tak więc powstała po wielce długim czasie nowa kartka na zamówienie:-) Mnie się tam podoba:-D

kolejna ramka

Ze względu na remont na nowym mieszkaniu troszkę opuściłam kartki na rzecz innych ozdóbek do nowego wystroju i tak oto znowu buszowałam po piwnicy i wy-haczyłam kolejną ramkę -) Już nawet wiem gdzie będzie wisieć:-D

zegar

Dostałam w spadku po rodzicach zegar który im nie pasował więc go przygarnęłam. ale że był czarny z pomarańczowo- czerwonymi kwiatami to jakoś nie olśniewał:-) więc go przemalowałam bo ostatnio wszystko przemalowuje (ale o tym może innym razem) i moim zdaniem wygląda zdecydowanie lepiej:-) tak delikatniej

Magnesy

Moje dziecko kiedyś dostało od babci mnóstwo magnesów z lego city które Nikodem w tempie ekspres wszystkie połamał i smętnie wisiały na lodówce. wczoraj patrząc na to pomyślałam- "O zgrozo!!!" i prze aranżowałam je 

:-)

pomocne pudełko

Ostatnio na pracowni kosmetycznej zaczęły mi się zajęcia z manicure i w sumie nie bardzo wiedziałam jak zapakować się z lakierami, pilnikami, kopytkami itp... i tak oto powstało pudełeczko w którym mieszczą się wszystkie te przedmioty- nawet długie pilniki i patyczki:-D

Ostatnio Daria z Daria Tworzy robiła kilka notesów- ja chciałam zrobić pamiętnik, ale wyszło jak wyszło czyli Notes :-D

nie tylko scrapbookingiem człowiek żyje;-P

Nie wiedzieć czemu, ale poczułam czasowy przesyt robienia kartek :-( mam tyle nowych rzeczy, a nie chce mi się robić. Dlatego robię coś innego :-D

1. Lusterko dostałam kiedyś i tak sobie leżało bardzo długo bezpańskie aż się doczekało :-D oczywiście mam zawsze problem z utrzymaniem pionów i poziomów, więc kwiatki są trochę nie symetrycznie, ale co tam :-)

2. Kupiłam bluzkę za 1zł, bo spodobał mi się kolor. Miała okropne bufiasto-falbankowe rękawki, a spod łezki w dekolcie wystawał zielony top poliestrowy:-/ odprułam rękawki i z nich oraz koronki z jakiejś spódnicy zrobiłam kołnierzyk a'la bebe i doszyłam. Cóż pierwszy raz szyłam kołnierz - po rozprasowaniu powinien wyglądać ok :-D Teraz bawię się w przerabianie kolejnej 1 złotówkowej bluzki - tym razem poczekam na maszynę od mamy:-) 

odnalezione zdjęcia

Ogólnie nieczęsto robiłam zdjęcia swoim kartkom (które notabene robię dłuższy czas) zanim zaczęłam prowadzić bloga.I dziś usuwając stare foldery znalazłam zdjęcie jednej ze starszych kartek- może Martyna ją pamięta;-P

  A drugie zdjęcie przedstawia moją jednorazową historię z ozdabiania lukrem:-D pamiętam z tego zdarzenia jedną wielką irytację. Może dlatego nie pociągnęłam tego tematu dłużej:-D

candy

witam! dziś zapisałam się na candy u http://bellaideascrapology.blogspot.ca Zapraszam Was również do zabawy:-)

Malutka kartka do... nie wiem, może dołączyć ją  to prezentu? 

I pudełeczko na biżuterię "drobną". Przemalowałam i bawiłam się w transfer. Uwielbiam wzór -ptaszki w klatkach:-)
Chciałam zrobić lepsze zdjęcie wieczka bo tu nie bardzo widać tło, ale mój aparat  jest stworzony do prześwietlania białych elementów, a ja jestem dziadowskim fotografem :-P   Trudno!

Rameczki

Kupiłam 3 ramki w sklepie po 3 zł i przemalowałam + drukarka+ stary słownik francuskiego + karton czarny i tak oto powstały 3 obrazki.

  Natchnęło mnie po obejrzeniu wczoraj po raz 30-ty katalogu IKEA :-D

świeczniki

Ostatnimi czasy jakoś tak przerzedziło mi się w moich świecznikach i nie wiem czemu ale dam głowę, że to sprawka mojego młodego:-)

a oto ostatnio zobaczyłam umilacze u cat-arzyny i  tak oto powstało kilka świeczników.

Dają super efekt wieczorem:-D w szczególności z "odpalonym" kominkiem.

uffff... Zdążyłam!!! No i ślubna- szybkie zdjęcie bo za 5min karteczki wędrują do Opola:-)

dla pewnej małej damy:-)

Karteczka na zamówienie która powędruje do świeżo upieczonych rodziców:-)

Dziś  muszę stworzyć jeszcze kartkę  z okazji ślubu- dla brata młodych rodziców.

klucz do przyjaźni

Karteczkę zrobiłam dziś z myślą o kimś konkretnym:-) Dla kogoś kogo bardzo lubię i bez okazyjnie chcę mu wręczyć, a w środku napiszę jakiś wielce błyskotliwy tekst, że w razie potrzeby przyjaciela wyrwać klucz i 

użyć:-D w końcu to klucz do przyjaźni:-)

Rocznicy ślubu ciąg dalszy- tata poprosił mnie o kartkę dla mamy. Wykorzystałam mój nowy wykrojnik który dziś przyjechał do mnie:-)

Pudełeczko na nici, igły i rzeczy które nie wiem gdzie położyć:-D
Ciągle nie doczekał się lakierowania- kiedyś na pewno się za to zabiorę

No i na koniec najmilsza rzecz- moje pierwsze wygrane candy:-)

coś nowego

1. Kartka dla znajomych z okazji ślubu. Jakość zdjęć słaba bo z telefonu:-(

2. W wakacje przez jakiś czas opiekowałam się dwójką dzieciaków i Julianka (6l.) prosiła o karteczkę dla niej- oto efekt (miała być z motylkiem, różowa i błyszcząca)

 3. Z okazji rocznicy ślubu znajomych. Chyba jeszcze nie zrobiłam nigdy w życiu kartki w której było by tyle kropek ;-P

rocznica ślubu i inne

kartka dla moich rodziców z okazji 26 rocznicy- i wykorzystałam piękny wykrojnik (serwetka) od Darii. chyba muszę się do niej jeszcze uśmiechnąć:-)

I "nowe" pudełeczka na pierdoły do kartek- na stemple, kordonki i nożyki z ostrzami. Oklejałam starym słownikiem francuskiego. Chciałam je ozdobić transferami jak pojemnik środkowy, ale gdy jest pokryty klejem to nie bardzo wychodzi, a nie wiedziałam, że tak wyjdzie:-( i musiałam kombinować, ale i tak mi się podoba

I znowu coś nowego...

Projekt kartki zmieniał się średnio co 5 min, a robiłam ją naprawdę długo wiec z 10 razy ją przerabiałam i oto efekt końcowy:-)

I nowa ozdoba nad kominkiem:-) ostatnio wchodząc do piwnicy przyjrzałam się zdjęciu które wisi tam (od dobrych 5 lat czyli tak długo jak tu mieszkamy) byłej właścicielki mieszkania wraz z mężem w tej właśnie starej ramie z passe pattout. Pobawiłam się nią trochę i taka ozdoba powstała. Niestety długo się nią nie nacieszyłam- może tydzień, bo dziś moje dziecko zbiło szybkę w trakcie zabawy:-(

zaproszenia

Niedawno zostałam poproszona o zrobienie kilka wzorów zaproszeń dla znajomego. Z samej imprezy nic nie wyszło ale karteczki zostały:-)

DAJMY SOBIE DRUGĄ SZANSĘ:)

Pisanie bloga to chyba nie moje powołanie, ale podobno każdy zasługuje na drugą szansę. Mam nadzieję, że teraz uda mi się regularniej tu zahaczyć:) Oto kilka ostatnich rzeczy:

No i troszkę mniej scrapkowo:

Przy młynku trochę się narobiłam- dużo szlifowania i trochę transferów.

Wzory z mojej ulubionej strony :)

szkatułka na biżuterię na której możliwości testował mój mały Nikodem więc trzeba na nowo montować zawiasy i na pewno przemalować.