sobota, 25 stycznia 2014

Ściana płaczu

Ściana płaczu to ściana w moim pokoju na której cokolwiek bym nie powiesiła chciało mi się płakać:-P
Było tam już chyba z 6 rożnych kompozycji. Obrazki, zdjęcia i sentencje...
 ale nic do mnie nie przemawiało... i w końcu po 3 wizytach w Ikei ( wiecznie zapominałam o kupnie) kupiłam odpowiednia ilość ramek w odpowiednich rozmiarach i kolorach.
Następnie z dno od szuflady pocięłam pomalowałam i stworzyłam napis 'home'.
teraz podoba mi się:-)







1 komentarz:

  1. Dno szuflady!takie działania lubię i popieram,zwłaszcza gdy efekt jest świetny,jak u Ciebie,całość fajna i rozwojowa,jeśli lubisz też ramki trochę ozdobniejsze,ciekawe i tanie sa w pepco-4-5zł,a prezentują sie na bogato:)
    zapraszam Cię do zagłosowania na mojego bloga,tylko smsik na numer 7122 o treści F00281,będę zobowiązana:)pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń