Ostatnio natchnęło mnie na robienie wianków.
Tak powstały dwa- jeden w kuchni, a drugi w salonie.
Chyba nie tak źle wyszły, bo mam zrobić przynajmniej 2 dla znajomych:-)
Pierwszy powstał z ściętych gałązek bzu, które pobieliłam
i ozdobiłam kwiatkami, które ostatnio namiętnie robię:-)
Drugi wianek powstał na białej bazie.
Pomysł podpatrzyłam na stronie stylowi.pl
ale nie pamiętam kto wrzucił zdjęcie więc z góry przepraszam pomysłodawcę:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz