1. Lusterko dostałam kiedyś i tak sobie leżało bardzo długo bezpańskie aż się doczekało :-D oczywiście mam zawsze problem z utrzymaniem pionów i poziomów, więc kwiatki są trochę nie symetrycznie, ale co tam :-)
2. Kupiłam bluzkę za 1zł, bo spodobał mi się kolor. Miała okropne bufiasto-falbankowe rękawki, a spod łezki w dekolcie wystawał zielony top poliestrowy:-/ odprułam rękawki i z nich oraz koronki z jakiejś spódnicy zrobiłam kołnierzyk a'la bebe i doszyłam. Cóż pierwszy raz szyłam kołnierz - po rozprasowaniu powinien wyglądać ok :-D Teraz bawię się w przerabianie kolejnej 1 złotówkowej bluzki - tym razem poczekam na maszynę od mamy:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz